Zioła z ogródeczka

Uprawa ogródka przydomowego w tym roku, jest dużym wyzwaniem ze względu na ilość robactwa. Mszyce atakują wszystko. Toczę walkę, aby ratować zioła. Środkiem, który się u mnie sprawdza jest woda z Ludwikiem i sodą oczyszczoną. Potem przez kilka dni robię delikatny prysznic z wody. Jak zioła są czyste to zbieram przy słonecznej pogodzie. Nie są dorodne, ale są moje, osobiste. Kilka lat temu posadziłam trawę żubrówkę. W tym roku , nagle objawiła się. Lubczyk, majeranek, oregano, melisą,tymianek i żubrówka – pierwszy pokos już się suszy.

8 Comments on “Zioła z ogródeczka”

    1. Żubrówka , chociaż jest jej mało pachnie niesamowicie. Inne zioła dopiero, jak je rozkruszę. Jak dodaję do potraw Szarlotko, zapach roznosi się po całej kuchni. Jak mam mało ziół, robię swoją mieszankę, jak więcej pakuje do słoiczków oddzielnie . Trawę też dodaję do mięsa w małej ilości. Ma intensywny aromat, nie można przedobrzyć.
      Pozdrowienia.
      Dana

    1. Azjo, dziękuję za odwiedziny. Swoje zioła, z własnego ogródka bardzo cieszą. Zioła wiszą w kuchni na potrzeby zdjęcia.
      Pozdrawiam.
      Dana

  1. Widzisz Synku ile radości wszyscy mają. Pamiętasz serek z dzieciństwa: ser, sałata, szczypior, rzodkiewka i śmietana. Komponenty masz w ogródku.
    Przypomniało mi się moje dzieciństwo, kiedy Ziutek-Tata i Wasz Dziadek przynosił taki specjał mi do szpitala , w takim słoju typu weck. Pamiętam, że smakowało to jak rarytas.
    Udanych zbiorów.
    Dana

  2. Zioła są cudowne, zwłaszcza z własnego ogrodka. Od kilku lat nie stosuję gotowych mieszanek tylko zioła, zwłaszcza te z ogródka , np bluszczyk kurdybanek, który kiedyś był dla mnie ogrodowym chwastem , okazało się, ze smakiem przypomina pieprz i nadaje potrawom ostrości , szałwia służy nie tylko jako płukanka ale rowniez nadaje potrawom smak.
    A poza tym to takie trochę bajkowe, koślawa chatka ukryta głęboko w lesie, a w niej suszone zioła i stara zielarka odprawia czary……….kto nie lubi bajek………..

    1. Dzień dobry Bees. Słyszałam o kurdybanku, ale nie wiedziałam, że jest to zioło, które można wykorzystać w kuchni. Rośnie też u mnie w ogrodzie. Rozrasta się niesamowicie. Czasami zostawiam go ze względu na malutkie granatowe kwiatuszki. Szałwię stosuje tylko leczniczo.
      Dziękuję Bees za informację. Czytając o ziołach, medycynie ludowej pomyślałam, że wielu problemów zdrowotnych szczególnie tzw. żołądkowych, krążeniowych nie mielibyśmy , gdybyśmy więcej korzystali z darów natury.
      Dziękuję Bees, za odwiedziny. Zapowiada się piękny dzień.
      Pozdrowienia.
      Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *