Tulipany wg Marii

Sklejka, akryl, 35×22

Dzisiaj zmobilizowałam moja Mamę, Marię do malowania. Chciała namalować tulipany. Bardzo wesoło było przy malowaniu. Tulipany mają bardzo charakterystyczny kształt. Okazało się, że Mama chciała namalować rozwinięte. Pięknie jej to wyszło. Koncepcja, dobór kolorów, listki, kokarda namalowane są przez Mamę. Ja namalowałam tło i łodyżki. Dla osób, które nie wiedzą , moja Mama, Maria ma prawie 90 lat.

Pozdrowienia.

Dana

20 Comments on “Tulipany wg Marii”

  1. „Bukiet tulipanów, niezależnie od koloru kwiatów, symbolizuje wdzięk i elegancję. Niektóre źródła mówią o tym, że bukiet z kolorowych tulipanów wyraża, że obdarowana kobieta ma piękne oczy.”
    -https://www.roxanne.pl/znaczenie_i_symbolika_tulipana

    Czcigodna Maria ma wdzięk i elegancję i jeszcze do tego piękne oczy.
    To, że maluje, to plus!

  2. Są bajkowe! RADOSNE. Płatki pewnie do siebie szepczą i umawiają się na wieczorny koktajl… Pani Mario, chapeau bas :).

  3. Jak to dobrze zobaczyć w tak trudnym dla nas wszystkich czasie coś, co buduje, dodaje siły, jest proste i piękne w tej prostocie! Dziękuję.

    1. Akacjo, dziękuję za komentarz. Musimy wymyślać zajęcia, aby nie sfiksować, w tym trudnym dla wszystkich okresie.
      Mama, Maria lada dzień , będzie wiła palmy na Niedzielę Palmową dla całej rodziny. Robi to od lat i nie będziemy tego zmieniać. Może jeszcze coś pomalujemy razem.
      Pozdrowienia.
      Dana

  4. Chciałbym by wszystkie Twoje i Babci obrazy były profesjonalnie oprawione i znalazły fajne miejsce w rodzinnym domu w Michalinie!

  5. Bukiet tulipanów piękny. Można go zabrać ze sobą i pójść z nimi na spacer, zabierając że sobą SENIORKĘ
    Życzę Pani Mamie dużo zdrowia i
    wspaniałych pomysłów do malowania.

    1. Jak miło Lwie, że odwiedziłeś mój blog. Mam nadzieję, że trzymasz się Lwie razem z rodziną w dobrym zdrowiu. Maria , czuje się dobrze, ale ogarnął ją jakiś marazm. Nic jej się nie chce, jest ospała. Domyślam się, że wynika to z siedzenia w domu. Do tej pory zabierałam Mamę na zakupy, obserwowała ludzi, spotykała znajomych, porozmawiała. Jeździliśmy na wycieczki podglądać naturę. Była mobilizacja żeby się ubrać, wyszykować. Nadzieja jest w dobrej pogodzie. Będziemy mogły iść do ogrodu, Maria wystawi plecki do słońca, pospaceruje, a ja przygotuję rabatki.
      Aby te dni nastąpiły jak najszybciej.
      Serdecznie Ciebie Lwie pozdrawiam i zapraszam częściej.
      Dana

  6. Piękne… u nas już wisi jedno dzieło Babci i na pewno znajdzie się miejsce na następne i kolejne i kolejne , itd… 🙂

  7. Dziewięćdziesiąt lat czy dwadzieścia, to nie ma znaczenia w przypadku twórczości.
    Znaczenie ma dążenie do pokazania tego, co w nas drzemie, co nas porusza, co czujemy, co widzimy i jak widzimy.
    Piękne są te rozwinięte tulipany Pani Mario!!!

    1. Mama-Maria,kiedy maluje robi to tak, jak sobie wyobraża. Nie pozwala za bardzo na ingerencję. Widać po twarzy, jak bardzo angażuje się w malowanie. W tym tygodniu, aby tradycji stało się zadość, będzie wiła palmy dla rodziny – to jest Jej domena od lat. Dobrze, że Marii jeszcze chce się chcieć.
      Serdeczności dla Ciebie I i Twoich bliskich.
      Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *