Płyta, akryl, 30×30
Poziomki w lesie kwitną jak szalone. Miejscami zaczynają się czerwienić. Na łące, tuż przy lesie owady wydają swoje dźwięki, a w powietrzu unosi się zapach turówki. Myśli lecą z prędkością światła. Dziękuję za te doznania.
Życzę wszystkim jak najwięcej pozytywnych doznań.
Dana
Ciepło i wiosennie… aż chciałoby się poleniuchować w takim otoczeniu…
Jeszcze dwa dni The Trooper.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Dana
Pojadloby się 🙂
Synku już niebawem będą. Wiem, że wszystko najlepiej smakuje prosto z krzaka. Pamiętaj o dokładnym myciu.
Dana
Piękne miejsce na poziomki.
Dusza się raduje patrząc na świeżą zieleń, silne drzewo
i czerwonawe szczęśliwe kropki poziomek!
Dziękuję Akacjo za komentarz. Chciałam namalować tak jak widzę. Jak patrzę na tą różnorodność zieleni, światło na nią padające – to jest niesamowite. Dlatego często jeżdżę na łąki. Zieleń jest nadzieją. Są tam też moje kropki. Kiedyś wspominałam o odcieniach zieleni nad Dunajcem . Drzewa rosną na rożnej wysokości, są różnorodne gatunkowo i w słońcu, które ukradkiem na nie spogląda wyglądają bajecznie. Myślę o drodze z Łącka do Krościenka a potem do Szczawnicy. Bardzo lubię ten odcinek drogi. Chciałabym uciec, ale muszę stoczyć walkę . Do tego właśnie potrzebna mi jest zieleń.
Serdeczności Akacjo.
Dana
Uwielbiam poziomki, prawie jak w naszym ogrodzie… 😊
Aniu, kiedyś było w ogrodzie dużo poziomek. Teraz jest mało, ale obficie kwitną. Czekamy na owoce.
Dana
poziomki – smak radości i naiwnej beztroski
Taka mała poziomka nieraz Szarlotko zawróciła w głowie. „Czerwone poziomki zebrane do ręki
kto to tak, ten świat zaczarował. Tu rzucił czerwień, tam zieleń, tam błękit…”
Pozdrawiam.
Dana
piękne 😉 piosenki harcerskie ;)?
Tak. Niektóre lubię.
Dana
_Tam, gdzie rosną poziomki_ znalazł się na watykańskiej liście 45 filmów fabularnych,
które propagują szczególne wartości religijne, moralne lub artystyczne.
Dzień dobry Kaczorze. Dziękuję za przypomnienie. Wielu filmów nie pamiętam, wielu rzeczy też. Pole poziomkowe wygląda ciekawie, ponieważ jedne kwitną, drugie mają już czerwone owoce i tak do jesieni. Poziomki mają obłędny zapach. Lubię na nie patrzeć.
AMMR i RR zabierają nas na wycieczkę, tam gdzie być może rosną już grzyby. To dobrze, że myśli będą biegać po łąkach, buszować w zbóżu, zanurzać się w ściółkę.
Jutro ważny dzień.
Uściski.
Dana