Sklejka, akryl, 30×22
Sklejka, akryl, 30×22
Już niebawem zakwitnie bez. Mam w ogrodzie bez pospolity, podwójny, potrójny w kolorze fioletu, bieli i lila. Zapach jego jest oszałamiający – szalony , jak w piosence. Kocham zapach bzu.
Dana
Danuta Salwa: malarstwo ludowe i abstrakcyjne, decoupage, szczęśliwe kropki, dekoracje
Pięknie, świeżo i pachnąco!
Bardzo mi się podoba ten obraz.
Wersja podłużna przemawia.
Lubię upajać się zapachem bzu. Pamiętam z dzieciństwa klomb bzu, który rósł przed kuchennym oknem w moim rodzinnym domu. Zapach wdzierał się do mieszkania. Przekwitły bzy, a za jakiś czas obficie kwitły akacjowce.
Cały Michalin obrośnięty był bzami, akacjowcami i oczywiście sosnami. Bzy rodzą się na nowo, ale akacjowców jest coraz mniej.
Czy tam gdzie mieszkasz I, dużo rośnie bzów?
Zapraszam jeszcze.
Dana
I jakoś tak się stało, że bez pachniał jak bez, i słowo pachnieć , pachniało.
Julian Tuwim
Dziękuję Bees za cytat – nie znałam go. Mi natomiast przychodzi na myśl ” kiedy znów zakwitną białe bzy „, piosenka, którą śpiewał Pan Fogg – ulubiony piosenkarz Marii.
Zapraszam ponownie.
Dana
To jeden z najpiekniejszych bzow jakie widzialam. Rowny temu, ktory przemierzal swiat na zlotej ramie roweru mojego chlopca.
Dziękuję Szarlotko za komentarz. Są tam też trzy pszczółeńki, które chciały skosztować bzowego nektaru.
Zapraszam.
Dana
zapach bzu zawsze będzie dla mnie powrotem do dzieciństwa, do beztroskich zabaw w kałuży i do smaku szarlotki mojej mamy…ten zapach majowego bzu pozostaje w pamięci na zawsze…
cudowne obrazy,aż się chce ich powąchać czy pachną bzem…
Miło mi się Marpessa zrobiło, że znowu Jesteś na moim blogu. Masz rację, zapach bzu, konwalii z ogródka pozostaje w pamięci na zawsze. Któż z nas nie wspomina rodzinnego domu, pachnącego w niedzielę rosołem z domowymi kluskami i szarlotki z cynamonem zrobionych przez nasze Mamy?
A te kałuże? Och , rozmarzyłam się dzięki Twoim wspomnieniom.
Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam na mój blog.
Dana
Też czekam z utęsknieniem na zapach bzu… Jest cudowny!
Czekamy Isabel na kwitnący bez, kasztany bo jest to zapowiedź nowego, świeżego. Zapach powala z nóg.
Dana
Szkoda, że tak krótko kwitną. Że to tylko chwila ulotna, ich zapach i piękno.
Isabel, chcielibyśmy zatrzymać kwitnący bez na dłużej, ale natura decyduje inaczej.
Dana