Mazowiecki krajobraz

Dzisiaj przez krótką chwilę upajałam się mazowieckim krajobrazem. Czas zacząć wiosenny siew. Wspominałam dzisiaj Ziutka – podobałby się jemu ten krajobraz.

Dana

12 Comments on “Mazowiecki krajobraz”

    1. Ja też Aniu. Kiedyś było ich bardzo dużo. Gospodarze przycinali je , nadając im charakterystyczny kształt. Mam w pamięci taki widok : wierzby po jednej i drugiej stronie wiejskiej drogi i biała przydrożna kapliczka. Dana

  1. Wyszłam dzisiaj do ogrodu, w różowych klapkach i dwóch różnych skarpetkach. Podziwiałam szyszki. To była fajna ekstrawagancja ;). Patrzę na te zdjęcia i aż chcę czytać Chłopów! I chrupać jabłka, które przed chwilą spadły z drzew… Cieszy mnie ta nadzieja wiosny, która przegoniła cienie strachu. Uśmiecham się – do zobaczenia.

    1. Widzę Ciebie Szarlotko w tym ogrodzie . Uśmiechaj się jak najwięcej. Widziałam dzisiaj kwitnący podbiał. Idzie ku dobremu.
      Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *