Jestem, jedno słowo…..

Foto WJMS

Dużo czasu spędzam na spacerach. W tym roku nie zbieram aż tak dużo grzybów. To co chciałam już mam. Podziwiam naturę i rozmyślam. Jestem zmęczona. Zastanawiam się co mogę zrobić żeby odmienić trochę ten słaby czas. Trochę się to wszystko zapętliło. Muchomory przypominają mi moje Szczęśliwe Kropki. Są piękne, prawdziwe i zawsze przychodzą do mnie.

Jutro zapowiadają piękny dzień. Udanych spacerów życzę wszystkim.

Dana

16 Comments on “Jestem, jedno słowo…..”

  1. To ogromna przyjemność spacerować po lesie. Niektórzy podróżują tysiące kilometrów, żeby wrócić do lasu koło Michalina. Pochodzić wśród sosen jak w dzieciństwie- z mamą, z siostrą… Może wśród tych pięknych muchomorów znajdzie Pani jeszcze prawdziwki, podgrzybki, gąski. Był deszcz i jest ciepło, świat jest cudowny.

    1. Jak miło Kolor Blue usłyszeć Ciebie. Wg grzybowych przepowiedni, grzybki mają jeszcze być.
      Moja siostra AT, uwielbia spacerować po lesie, zbierać grzyby, podziwiać przyrodę, kocha Michalin.
      Dobrze ją mieć przy sobie, chociaż na krótko.
      Pozdrawiam serdecznie.
      Dana

  2. Dowody z analizy DNA sugerują, że wszystkie grzyby pochodzą
    od jednego wspólnego przodka, co najmniej 600 milionów lat temu.
    Jest prawdopodobne, że te najwcześniejsze grzyby żyły w wodzie i miały wici. Grzyby przeniosły się na ląd mniej więcej w tym samym czasie co rośliny,
    około 460 milionów lat temu.
    A my ludziki mamy tylko 4,000,000 lat!
    Powinniśmy się dobrze bawić, póki tu jesteśmy.
    Muchomory będą tu długo po naszym odejściu.
    Pozdrawiam

    1. Dzień dobry LDT. Czasami czegoś mi brakuje. Ten brak wprowadza mnie właśnie w taki stan. Dobrze, że szybko mija. Masz rację muchomory zostaną i będą miały się dobrze.
      Dziękuję za odwiedziny.
      Dana

    1. Witam Ciebie jesienie Mandukhaj. Piękna piosenka. Słyszałam kilka lat temu w wykonaniu F.Sinatry. Dziękuję, dzięki Cassidy przeniosłam się jesiennie daleko, daleko poza Michalin.
      Dana

    1. Dobry wieczór Azjo. Dziękuję za odwiedziny.
      Może jutro uda Ci się odwiedzić las?. Mało jest listków brzozowych, ale tylko autor zdjęcia może to wiedzieć.
      Udanej wycieczki życzę.
      Dana

    1. Witam Cię Aniu. W lesie muchomorki rosną w grupach. Na zielonym dywanie, wśród żółtych, brzozowych listków i połamanych gałązek muchomorki wyglądają spektakularnie. Nie mówiąc o innych urokliwych grzybkach.
      Ostatnio odkryliśmy przepiękną aleję wysadzaną średniej wysokości lipami tworzącymi tunel..
      Lipy jeszcze są zielone. Aż serce się raduje na myśl, że niebawem aleja nabierze iście jesiennych kolorów.
      To co nam potrzeba to tylko zdrowie, a wtedy w pełni będziemy cieszyć oczy i rozum jesiennymi widokami.
      Dana

  3. Bożenko, bardzo dziękuję za odwiedziny. Dobrze, że możemy po lasach spacerować, gdziekolwiek się znajdziemy. Dzisiaj też byłam na spacerze z WJMS i AMMR w lesie. Słoneczko świeciło i wiał dość silny wiatr, łamiąc kruche gałązki drzew.
    Może jutro powtórzę spacer z rodziną.
    Życzę udanej niedzieli Bożenko.
    Dana

  4. Dawno, dawno temu, kiedy byłam dzieckiem, a moja brama otwierała się na wawerski las… na każdym spacerze usiłowałam namówić babcie do zerwania muchomora , bo On taki piękny ! I nie mogłam zrozumieć dlaczego Król Lasu ma w sobie tyle zła i mroku ?

  5. Szarlotko, dziękuję za odwiedziny. Są ludzie, którzy zbierają muchomory i je jedzą. Ja zbieram grzyby od ponad pół wieku. Nie eksperymentuje z grzybami, podstawowe gatunki w zupełności mi wystarczą. Z przerażeniem czytam porady odnośnie zbierania grzybów blaszkowych. Próbowałam wyrazić swoją opinię na ten temat i zostałam bardzo ostro pouczona. Nie wiedziałam, że tylu mamy mykologów w Polsce.
    Jestem zdania, że Twoja Babcia wiedziała co robi. Mimo, że statystyki zatruć grzybami są niskie, nieznane nam grzybki niech zostaną w lesie. Król Lasu najlepiej tam się prezentuje.
    Pozdrowienia.
    Dana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *