„- Gared, jak myślisz co mogło ich zabić? – spytał obojętnym głosem ser Waymar. Otulił się szczelniej swoim długim czarnym futrem.
– Chłód – odpowiedział zdecydowanym głosem. –
Zeszłej i poprzedniej zimy, kiedy byłem jeszcze prawie chłopcem, widziałem, jak ludzie zamarzali z zimna. Opowiadają o zaspach głębokich na 40 stóp i o wiejącym z północy lodowatym wietrze, lecz prawdziwym wrogiem jest chłód. Skrada się ciszej niż Will; najpierw trzęsiesz się z zimna, dzwonisz zębami i tupiesz, marząc o grzanym winie i miłym ognisku. Potem chłód przenika cię, wypełnia twoje ciało i nie masz już siły z nim walczyć. Łatwiej jest po prostu usiąść albo położyć się spać. Podobno na końcu nie czujesz bólu. Słabniesz i ogarnia cię senność; wszystko zamazuje się i czujesz, jakbyś tonął w morzu ciepłego mleka. Ogarnia cię błogi spokój.” Czytam dziś Grę o Tron – bardzo pasuje do nastrojów.
Dziękuję Zmrzlina za odwiedziny. Masz rację, moglibyśmy ciekawych rzeczy się dowiedzieć.
Ludzie tysiące lat temu mieszkali w surowym klimacie, bez robactwa roznoszącego zarazki. Dawali radę. Ja, tak sama z siebie nie chciałabym mieszkać w krainie lodu.
Czekam z utęsknieniem za ciepłem.
Dana
Cytat Szarlotko mało budujący. Niebo czerwone zapowiada zimno, mróz.
Wszystko to przejściowe. Mróz, koronawirus szybko miną. Skutki tego wszystkiego już nie za bardzo. Podźwignąć będzie się ciężko. Historia przerabiała podobne przypadki.
Musimy być wszyscy zdyscyplinowani i i życzliwsi dla siebie – będzie łatwiej.
Trzymajmy się cieplutko Szarlotko.
Dana
Patrzę na ten obraz z przyjemnością. Jest siarczysty mróz. Nie przeraża mnie ten lodowaty krajobraz, bo przywodzi na myśl piękny romantyczny wątek z filmu „Doktor Żiwago”.
Dziękuję AT za cytat. Kojarzy mi się z głęboką Syberią . Nie znałam go. Natomiast kilka razy oglądałam Doktora Żywago . Z Omarem Sharif’em , to mój ulubiony. Dziękuję AT za przywołanie wspomnień.
Dana
„- Gared, jak myślisz co mogło ich zabić? – spytał obojętnym głosem ser Waymar. Otulił się szczelniej swoim długim czarnym futrem.
– Chłód – odpowiedział zdecydowanym głosem. –
Zeszłej i poprzedniej zimy, kiedy byłem jeszcze prawie chłopcem, widziałem, jak ludzie zamarzali z zimna. Opowiadają o zaspach głębokich na 40 stóp i o wiejącym z północy lodowatym wietrze, lecz prawdziwym wrogiem jest chłód. Skrada się ciszej niż Will; najpierw trzęsiesz się z zimna, dzwonisz zębami i tupiesz, marząc o grzanym winie i miłym ognisku. Potem chłód przenika cię, wypełnia twoje ciało i nie masz już siły z nim walczyć. Łatwiej jest po prostu usiąść albo położyć się spać. Podobno na końcu nie czujesz bólu. Słabniesz i ogarnia cię senność; wszystko zamazuje się i czujesz, jakbyś tonął w morzu ciepłego mleka. Ogarnia cię błogi spokój.” Czytam dziś Grę o Tron – bardzo pasuje do nastrojów.
Dziesiątki tysięcy lat temu ludzie postanowili mieszkać w śnieżnym klimacie.
Szkoda, że nie możemy zapytać ich dlaczego.
Dziękuję Zmrzlina za odwiedziny. Masz rację, moglibyśmy ciekawych rzeczy się dowiedzieć.
Ludzie tysiące lat temu mieszkali w surowym klimacie, bez robactwa roznoszącego zarazki. Dawali radę. Ja, tak sama z siebie nie chciałabym mieszkać w krainie lodu.
Czekam z utęsknieniem za ciepłem.
Dana
Cytat Szarlotko mało budujący. Niebo czerwone zapowiada zimno, mróz.
Wszystko to przejściowe. Mróz, koronawirus szybko miną. Skutki tego wszystkiego już nie za bardzo. Podźwignąć będzie się ciężko. Historia przerabiała podobne przypadki.
Musimy być wszyscy zdyscyplinowani i i życzliwsi dla siebie – będzie łatwiej.
Trzymajmy się cieplutko Szarlotko.
Dana
słucham dziś Krzysia Krawczyka, odkurzam, tańczę, lepiej jakoś 😉
Moja ulubiona Szarlotko to: Dziewczyna że skrzypcami, Bo jesteś ty i w duecie z Edytą Bartosiewicz Próżno tak.
Dana
Patrzę na ten obraz z przyjemnością. Jest siarczysty mróz. Nie przeraża mnie ten lodowaty krajobraz, bo przywodzi na myśl piękny romantyczny wątek z filmu „Doktor Żiwago”.
Kto jak nie Ty Azjo, znasz klimaty głębokiej Rosji. Pięknie napisałaś o moim obrazie – dziękuję.
Brakuje tylko sanny.
Uściski.
Dana
„Jasna mroźna noc. Niezwykła jasność i zwartość wszystkiego co się widzi. Ziemia, powietrze, księżyc i gwiazdy skute razem, scementowane przez mróz.”
Borys Pasternak, Doktor Żiwago, tłumaczenie Paweł Hostowiec,
Dziękuję AT za cytat. Kojarzy mi się z głęboką Syberią . Nie znałam go. Natomiast kilka razy oglądałam Doktora Żywago . Z Omarem Sharif’em , to mój ulubiony. Dziękuję AT za przywołanie wspomnień.
Dana