Sklejka, akryl 57×52
Nie ma znaczenia, lato , jesień, zima – o każde j porze roku są piękne. Kiedyś dużo chodziliśmy po górach, teraz raczej po dolinach. Mamy parę miejsc z WJMS, które musimy każdego roku sprawdzić, czy są na swoim miejscu. Jesienią może uda się zrobić rekonesans.
Dlaczego góry w jesiennej szacie? – może dlatego, że mam nadzieję, że do jesieni wszystko się zmieni na lepsze. Czego wszystkim życzę.
Dana
Pieniny zo slovenskej strany?
Dzień dobry Kacer, dziękuję za odwiedziny. Na wysokości Pienin znam tylko okolice Cervenego Klastora.
Bardziej myślałam o okolicach Ździar, na słowackim Spiszu.
Pozdrowienia.
Dana
☀️
A ja ze wszystkich rzeczy doczesnych – najbardziej kocham jesienne morze… i silny wiatr.
☘️
Sprawiła Pani jednak, ze zatęskniłam za górami, które traktowałam po macoszemu , tam musi być piekne niebo ;).
🌸 uśmiecham się.
Szarlotko, żeby się na początek rozmiłować w górach polecam : wyciąg na Harendzie, w górę i przejście górą do Butorowego Wierchu i zjechać w dół.Po lewej piękny widok na Tatry. Potem polecam Rusinową Polanę. Oczywiście wszystko można pokonać na piechotę.
Myślę , że umiłujesz sobie góry.
Wysoko w górach, niebo jest błękitne, a powietrze kryształowe. Bardzo szybko jednak niebo zmienia swoją barwę – trzeba uważać.
Dziękuję Szarlotko za odwiedziny.
Dana
„Bo jeśli piąć się – to tylko szczytem,
Jeśli szumieć – to wichrem halnym,
Trwać niebem i granitem
A pić ze źródeł skalnych”
Kiedyś tam wrócę 💜
Koniecznie Synku. Z górami masz tak jak ja.
Dziękuję za piękny cytat.
Dana
https://www.youtube.com/watch?v=v4TiL_eV-Ns&feature=youtu.be&fbclid=IwAR23BU2XnBB9hY3jip-SwGub_V9IJWQaTh-Oe4EmAHSBuxckrEATtVo0U8A
LDT, dzień dobry. Dziękuję bardzo. Wsłuchałam się pierwszy raz w cały tekst i powiem Ci, że serce moje ogarnęło uczucie tęsknoty i jednocześnie radości. Szczytem to już nie dam rady, ale tyle dolin jest do penetracji, tyle źródeł. Pamiętam jak LDT poszedłeś na spacer, na słowacką stronę i wróciłeś z miodem , szczęśliwy jak ten miś co dostał się do barci.
Serdecznie pozdrawiam.
Dana
Jedna z moich ulubionych pieśni!
Mnie też się spodobała Synku.
Dana
Piękne góry. Myślami jestem w Tatrach. Szczególnie w Dolinie Pięciu Stawów.
Chociaż odkąd pojawiły się dzieci doceniam i pokochałam morze.
Isabel, można powiedzieć, że początek Waszej wspólnej drogi z MWPS zaczął się w górach. Życie to takie góry i doliny. Dzieciom w górach będzie się podobać. Miały już posmak gór w Łącku, Łabowej, Krynicy. Wracajcie do Tatr jak tylko będzie okazja. Piękne są Bieszczady, Sudety – dawno tam nie byłam.
Pomyślałam sobie, nie jest źle jak pod wpływem mojego obrazu chce
się jechać w góry.
Wracajcie do Tatr, tak często jak tylko możecie.
Dana
Góry są piękne, przypominsm sobie, jak spacerowaliśmy dolinami, przepięknie. Wejście w dolinę Pięciu Stawów zawsze będę pamiętać, wchodzitam tam z córką, ale nie tylko. Było ciężko a widok po wejściu zapierał dech w piersiach. Gdy patrzyłam w górę na Niebo i na stawy mimo
ogromnego zmęczenia mowilam do Córki wow jak tu jest pięknie, Góry są piękne, przypomina mi się wejście nie tylko w doliny, Morskie Oko, Czarny Staw, czy Giewont,. Patrząc na nie mówiłam wrócę tu za rok.
Obraz namalowany przez Panią przywrócił wiele wspomnień.
Bardzo dziękuję.
Lwie, serdecznie Cię witam i dziękuję , że przybyłaś na mój blog. Cieszę się, że mój obraz przywołał wspomnienia. Mam wrażenie, że kochasz góry. Byłaś na Giewoncie ? , ja nie. Mam lęk wysokości – problem miałabym z zejściem. Kocham te góry i wszystko tam , co jest w granicach moich możliwości. Jak chodziliśmy po górach z dziećmi, ja szłam do momentu kiedy wiedziałam, że dam radę. Moja rodzina też rozmiłowana jest w górach.
Życzę Ci Lwie, powrotu w najpiękniejsze dla Ciebie miejsce w górach. Za każdym razem pokłoń się im odDany.
Może z córką, rodziną, przyjaciółmi?
Zapraszam Ciebie serdecznie na mój blog.
Dana
Jest moc . Jest energia …. Mięguszowiecka Dolina… W drodze na Rysy…. rozmarzyłem się….
Oj The Trooper przeszedłeś z AMMR szlaki w Tatrach, oj przeszedłeś. Pozostały super wspomnienia, które wryły się głęboko w Waszą pamięć. Macie bardzo dużo wspomnień , takich wycieczkowych. Wtedy, kiedy zaczynaliśmy rodzinne wędrówki nie było tylu „miłośników” gór. Teraz jest ciasno. Żeby mieć z gór coś dla siebie, wychodzi się wcześnie rano i wraca kiedy ludzie spacerują po centrum miasta. Teraz jeździmy tuż przed, albo tuż po sezonie. Wydaje mi się, że zachowaliście w pamięci jeszcze ten najpiękniejszy widok Rysów.
The Trooper , minie ta nienormalna sytuacja i marzenia zaczną się spełniać.
Dziękuję za komentarz.
Dana
Co fakt to fakt … Z AMMR przemierzanie tatrzańskich szlaków było wspaniałe i na zawsze pozostanie w mej pamięci. Teraz doskonale widzę Baszty i Szatana w Mięguszowieckiej Dolinie…
Dziękuję za komentarz The Trooper.
Powodzenia.
Dana
Tatry Wysokie jak nic 😍
Tam były moje myśli Aniu.
Dana