Płótno, akryl,30×23
Wiatraki, to rzadki teraz widok. Poszukałabym chętnie takich miejsc, porobiła zdjęcia. Chciałabym, aby spadł deszcz, oczyścił powietrze, zmył kurz, nasączył ziemię.
Dana
Danuta Salwa: malarstwo ludowe i abstrakcyjne, decoupage, szczęśliwe kropki, dekoracje
Piękny !
Tak, deszczu, powietrza, przestrzeni, zapachów, wiatru we włosach…
A wiatraki jak podniebne podróże balon lub parostatki – odeszły w przeszłość, a szkoda bo były bardzo eko 🙂
BS – dziękuję za odwiedziny i miły sercu komentarz. Staram się odtworzyć z pamięci to co kiedyś widziałam.
Dana
Bees, brakuje mi lasów, łąk, spacerów, wycieczek po Polsce. Od kilku tygodni przebywam w domu. Mam wrażenie, że zaczyna brakować mi powietrza. Widziałam piękny wiatrak w siedleckiem kilka lat temu.
Pozdrowienia.
Dana
Sanczo ukrywa się w chwastach.
El Rocio, witam Cię ponownie. Możliwe, że Sanczo gdzieś tam się skrył i czeka na swego pana.
Dana
Ja, El Rocio, wierny osioł Sancza, mogę zaświadczyć,
że mój Pan poszedł w krzaki, aby podążać za wezwaniem natury.
El Rocio, fajna układanka. Może powstać nowa opowieść.
Dziękuję.
Dana
…i dlatego ten sik, sik (albo deszcz) przelatuje przez płótno!
Mój komentarz jest żartem oczywiście, sprowokowanym komentarzem El Rocio.
Obraz jest piękny!!!
AT, dziękuję, że odwiedziłaś mój blog i komentarz.
Dana
Powiesiłabym go w kuchni albo w jadalni. Nadawałby lekkości rozmowie, podgrzewał myśli przy wspólnych posiłkach :)… a ja chcę już lato i ciepły deszcz podczas spaceru:). Dobrego tygodnia :).
Również życzę Ci Szarlotko zdrowego tygodnia, bez bliskich spotkań.
Cieszę się, że mój obraz wpłynąłby na dobrą atmosferę podczas spotkań przy stole.
Ja też potrzebuję spacerów.
Dana
Mamusiu, to jeden z Twoich najlepszych obrazów. Kojarzy mi się z moją ulubioną wsią… tylko tam umiem się zrelaksować … No i jeszcze las 😊
Dziękuję Aniu za komentarz. To są nasze rodzinne klimaty.
Powodzenia.
Dana
Bajecznie☺☺☺ marzy mi się siedlisko w takim miejscu byśmy razem z mą najukochańszą Żoną mogli się tam zaszywać przed zgiełkiem całego świata…
The Trooper – dziękuję. Marzenia się spełniają.
Dana