Jaja zrobione na szaro

12 Comments on “Jaja zrobione na szaro”

1. Moj ukochany Faberge- bylby zazdrosny !

   Odpowiedz

   1. Dziękuję Szarlotko za uznanie. Kończę jajka w Szczęśliwych Kropkach przypuszczalnie jutro pokażę następne.
      Dobrej nocy.
      Dana

      Odpowiedz

   2. W styczniu Kawior napisał na tym blogu „Gdybym był jajkiem Fabergé, byłbym zazdrosny.”
      Podobne skojarzenia.

      Odpowiedz

      1. Dziękuję Azjo za komentarz i uznanie. Fabergé może spać spokojnie.
         Dana

         Odpowiedz

2. O jojku jojku! Kaczka zazdrosna ale z perspektywy kaczora, nie ma czegoś jojczyć!

   Odpowiedz

   1. Dzień dobry Kaczorze. Co tam, jajeczności są fajne.
      Pozdrowienia.
      Dana

      Odpowiedz

3. Jajka, jak co roku przepiękne i wszechobecne w tym okresie odkąd sięgam pamięcią 🙂

   Odpowiedz

   1. The Trooper, najbardziej lubię malować jajka. Będzie fajna pamiątka dla rodziny.
      Dana

      Odpowiedz

4. Na szaro – moje ulubione w tym sezonie 🥰

   Odpowiedz

   1. Isabel, sprawdź jaja zrobione na czarno. Dana

      Odpowiedz

5. Super wyglądają z tymi baziami 😊

   Odpowiedz

   1. Dziękuję Aniu.
      Dana

      Odpowiedz