Czekałam długo na moment kiedy zacznę malować. Ten moment nie przyszedł. Pomyślałam, mam dużo czasu. Poczekam. Wena nie przyszła, ale doczekałam się przyjazdu mojej najukochańszej siostry. Dobrze ją mieć chociaż na chwilę przy sobie. Napawamy się urokami jesieni. Słońce, kolorowe liście, na nowo kwitnące róże, lasy pełne grzybów sprawiają, że czujemy się szczęśliwe. W naszych wędrówkach po lasach towarzyszy nam, nasza prawie dziewięćdziesięcioletnia mama i mój mąż. Zrobiłam kilka zdjęć z naszych wspólnych wypraw w poszukiwaniu darów jesieni. Pozdrawiam wszystkich.
Dana
W lesie zawsze najlepiej 😍
Świetny materiał na przyszłe malowanie!
Radość zbierania grzybów, piękna pogoda i wszystkie jesienne nastroje ładują baterię twórczą. Nieobecność usprawiedliwiona 🙂