10 Comments on “Na sklejce malowane”

  1. Świetny pejzaż.
    Trawa budzi się do życia,.
    Drzewa i krzaki wyglądają na ospałe.
    Niebo jest pięknie zachmurzone.
    Bażant szuka partnerki.
    Kwiaty jabłoni (?) czekają na pszczoły…

    Taki rodzaj pamiętnika wizualnego.

    1. Dzien dobry Akacjo. Jak bardzo się cieszę, że rozpoznałaś bażanta. Prawda, że wszystko chciałoby w przyrodzie eksplodować wiosennymi barwami. Tam , gdzie byliśmy zieleń zmieszała się z jesiennymi trawami, drzewa jeszcze bez listków, ale w lekko rozchylonych pączkach. Były zaorane bruzdy ziemi , przygotowane do siewu. A po tym wszystkim przechadzały się bażanty nawołujące swoje wybranki. Iście sielska atmosfera. Brakuje tylko deszczu. Wracałam natchniona i gotowa do malowania.
      Dziękuję Akacjo za komentarz.
      Zapraszam.
      Dana

        1. Kto wie Szarlotko jakie myśli buszują w kolorowej główce bażanta. Można przypuszczać , że myśli o urokach wiosny.
          Dana

  2. Melancholijnie piękny drzewostan… dziki i wolny, a jednocześnie przyjacielski i ciepły.
    I jabłka, które dają mi radość, zwłaszcza te od pandory ;-).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *